W samo południe czyli TWINPIGSCON Preludium

Do Żor przybyliśmy w samo południe a żar lał się nieubłaganie z nieba dodając jeszcze większej wiarygodności całemu westernowemu parkowi rozrywki.
Odruchowo ruszyliśmy w kierunku stylizowanego na kościółek budynku w którym założyliśmy swój bitewniakowy HQ.
Dzięki zimnym napojom, klimatyzacji i kapitalnemu towarzystwu przetrwaliśmy najgorętszyy dzień w roku, spędzając go w najlepszy dla fana gier sposób...grając i zarażając swym hobby innych.
Serdeczne podziękowania dla całej ekipy Twin Pigs, jesteście mega pozytywnie nakręconymi ludźmi.
Pozdrowienia dla właścicieli Grajcarni oraz dla Rafała i jego przyjaciół, dzięki której rozegraliśmy szybki ale emocjonujący pojedynek w Small World:)

Poniżej klika zdjęć z WH40K, Battlegroup Kursk oraz Malifaux.

3.10 do Malifaux odjechał;)

Lekko nieświeże lafiryndy z Saloonu.

Pojedynek dwóch najstarszych ras w uniwersum WH40k

Eldarzy vs Necroni

W tle nasz znajomy Szeryf przyszedł sprawdzić czy zdaliśmy broń przed wjazdem do miasta:P

Starcie patroli w BG Kursk 

Podsumowując a nie zanudzając:) Było świetnie, frekwencja nie dopisała przez zbieżność terminów podobnych imprez no i chyba większość ludzi zdecydowała spędzić czas mocząc się w wodzie..cóż nie mam im tego za złe, ale na pewno mają czego żałować. 

Twinpigscon rusza jesienią i na pewno zamierzam na nim się pojawić:)))