Czas alternatywy.

W końcu znalazłem trochę czasu aby zaistnieć na blogu, czego namacalnym świadectwem jest ten post oraz poranny raport.
Ale zacznijmy od początku. Przez ten czas ominęły mnie wargamingowe newsy w postaci reaktywacji WARZONE, pierwszego systemu bitewnego w jaki przyszło mi zagrać. Projekt wystartował na Kickstarterze https://www.facebook.com/WarzoneResurrection.


Ehh czasy wystawiania Książęcej Milicji, Pancerzy wspomaganych typu Vulcan oraz Jegrów:). Zrobiło się trochę rzewnie, ale to generalnie zmusiło mnie do przemyśleń na temat wargamingu. Jeden dosyć drogi system w postaci Warhammera 40k posiadam i raczej nie zapowiada się abym "inwestował" w kolejne modele w skali 28 mm. Cóż GW osłabia dalsze zapędy astronomicznymi cenami oraz brakiem balansu, spowodowanym wydawaniem wznowień codexów.
Ale do rzeczy.
Parę lat temu z ciekawości zajrzałem na forum Wargamera, które nota bene często odwiedzałem gdy Warzone był na topie. Utkwiła mi tam odpowiedź jednego z użytkowników na pytanie o Warhammera fantasy czy też 40k. "My tutaj szukamy alternatyw".

Cóż najwidoczniej nadszedł czas na szukanie alternatyw.

Od zawsze chciałem stoczyć bitwę, tak aby modele w pewien sposób odwzorowywały nieprzeliczone zastępy wojaków. Tłumne regimenty idące dziarsko w rytmie wojskowych bębnów niestety nie są dostępne w 28 mm skali.
Mnogość produktów oferowanych przez Italeri, Zvezdę, Red Box, Mars jest na tyle obszerny iż pozostaje nam tylko wybrać set zasad.
Impetus, DBA, FOG?. Czas pokaże.
Ważne że wybraliśmy okres historyczny, którego na razie będziemy się trzymać XVw. Na początek Wojna Stuletnia i Anglicy wraz z sojusznikami.

Zmieniając delikatnie temat ale pozostając w omawianej skali wrzucam foto gotowych do dalszej pracy Sdkfz 251 produkcji Plastic Soldier Company.




Dodam od siebie iż jestem zaskoczony kapitalną jakością wykonania, dbałością o szczegóły. Żałuje iż kupiłem wcześniej Pantery i Sdkfz z Hat. W przyszłym tygodniu postaram się wrzucić zdjęcia skończonych Panzer IV  również z PSC.

Tym o to miłym akcentem kończę ten przydługi i nieco chaotyczny wpis:).


Komentarze

  1. Wszystkie moje figurki WarZone zostały sprzedane na allegro, zostawiłem sobie tylko Razydę, Merkuriańską Ohydę i Zenitiańskigo Mistrza Mordu. Dawne to czasy :). Co do PSC, chyba najlepsze modele na rynku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ruś skopie wam tyłki w FOG :)
      Maluj, maluj te sdkfz

      Usuń
  2. Chyba z Wolfgarem zmienimy strony konfliktu pozostajac jednakze w XV w. Husyci i Rycerstwo Niemieckie. Moze pojawia sie nawet jakies odzialy wystawiane przez lokalnych Raubritterow:-). Sam zastanawiam sie nad Czechami i ich taktyka. Wagenburg kusi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne