Dywagacje przy piwie;)

Witajcie po kolejnej długiej przerwie spowodowanej tym razem zmianą stanu cywilnego;). Od dłuższego czasu biernie obserwowałem wpisy innych bloggerów odnośnie nowej edycji WH40K. Mam już rozegrane za sobą kilka partii na zasadach nowej edycji i mogę tylko wyrazić się w prawie samych superlatywach ale niestety trzeba dodać przysłowiową łyżkę dziegciu;).Wprowadzenie w końcu zasad dotyczące maszyn latających, wyklucza 5 edycyjny absurd szarżowania takich modeli..ale dlaczego do jasnej cholery GW nie wydaje errat do codexów dodających wszystkim rakiet typu Flak??. Czy to kolejne zamierzenie marketingowe mające na celu dodać ten przywilej tylko nowym codexom?. Pójdźmy o krok dalej, challenge i walka wręcz, jakoś nie jestem przekonany czy te zmiany wyjdą systemowi na dobre. Przedłużenie fazy CC w porównaniu do poprzedniej edycji i wspomniany wcześniej nieszczęsny challenge, przypomina mi to wszystko co odrzucało mnie w lustrzanym universum GW. Reasumując kończę jojczyć, pozostaje czekać na nowy codex Eldarów oraz w ramach odskoczni na świeżutki podręcznik Battlegroup Kursk.