Frostgrave: Najemna drużyna Waladara Siwego oraz znaczniki kosztowności

Witajcie!

Na początek chciałem przeprosić za jakość zdjęć. Walczyłem na różne sposoby z oświetleniem lecz w końcu walkę, przegrałem z kretesem...
Stworzony na poczekaniu "namiot bezcieniowy" z kilku kartonów i papieru śniadaniowego, komisyjnie zutylizowałem zaraz po przejrzeniu pierwszych fotek;)

Poniżej przedstawiam wam efekt 2-3 miesięcznej pracy. Wiem że to szaleństwo ale prawda jest taka że po pracy i "przeczołganiu" w domu przez Juniora;) mam zazwyczaj dosyć i tylko siła woli ciągnęła mnie do modeli aby choć na chwilę coś tam przy nich zrobić.
Dodam również iż gdyby nie pomoc Piotrka  Karaz Ankor Valdahaz jeszcze pewnie bym się męczył z kilkoma pacynami. Zapraszam do wejścia na jego bloga i zapoznania się z jego pracami. Naprawdę są niesamowite!

Modele pochodzą z zestawu Frostgrave Soldiers firmy North Star Military Figures,  Otherworld Miniatures oraz Reaper seria Bones.

W czasie pracy nad kartami, misjami czy też samymi modelami śledziłęm blogi poświęcone Frostgrave. Powiem wam że nie trafia do mnie pomysł grania innymi modelami...Sam autor systemu zachęca i mówi generalnie "grajcie czym chcecie". Tak naprawdę stworzenie klimatycznej i wyswigowo zgodnej drużyny pozwala nam się zatopić w mroźnym klimacie Felstadt.Ale jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i o gustach nie powinno się dyskutować;)
Cóż wam mogę powiedzieć...modele North Stara jak i Otherworld Miniatures są po prostu genialne. Multiparty z boxa Frostowego pozwoliły mi stworzyć prawie kompletną drużynę dla mojego Maga. Listę brakujących uzupełniłem modelami z OM. Modele Mają po prostu genialny klimat..te wszystkie pochodnie, plecaki, sakwy...ehh D&D adventure pełną gębą.

To było by na tyle krótkiej dygresji na temat modeli. Główne danie zostawiłem jednakże na koniec.
Kilka miesięcy temu dzięki uprzejmości firmy Ristuls Extraordinary Market otrzymałem set znaczników kosztowności. Jestem winny mini recenzję ów zestawu co właśnie teraz czynię i za zwłokę od razu przepraszam ale proza życia wymusiła na mnie zajęcie się tymi modelami dopiero teraz.
Jak mógłbym ocenić zestaw od Ristula? Powiem wprost GENIALNY.
Jeśli gracie we Frostgrave, Mordheim czy inne skirmishowe wariacje w klimacie fantasy jest to absolutny must have! Jakość odlewów stoi na bardzo wysokim poziomie jak i same detale. Jak to mawiają nie zwlekajcie i do Ristula po modele zasuwajcie;)

Cursed Fantasy Treasure od Ristuls Extraordinary Market

Otherworld Miniatures

praca Piotrka :)

 Powyżej Waladar Siwy:) Mam zamiar używać go jako maga parającego się mało diabelskimi szkołami magii ze względu na poczciwy wygląd:)

Uczennica Waladara niejaka Callista z Kryształowej Wieży

Kapitan Melchior

Nieznana z imienia Kuszniczka (model pod Marksmana)

Dobry Pan Rycerz ;)

Nieznany jeszcze z imienia Nekromanta/Demonolog itd. na razie grzecznie będzie grzał półkę i czekał na swoją ekipę frostowych kultystów.

Również nieznany z imienia uczeń Nekromanty/ Demonologa itd. Nie wymieniony w czołówce ani w napisach końcowych:]

Jeśli dotrwaliście do końca tego przydługiego posta to wiedzcie o tym iż to już ostatnie zdjęcia reprezentujące resztę hałastry:]

Poniżej bezimienni siepacze, bandyci i złodzieje wsparci szlachetnym zwiadowcą i jego nie grzeszącym bystrością umysłu dzikim barbarzyńcą.;)

Grupen - fota na finish:]

W następnych odcinkach moich zmagań z Frostgrave: Encounters, Frostgrave Cultists oraz dodatkowe scenariusze...

Do następnego:]